10 rzeczy, które myślą kobiety, jak robią ci dobrze ręką, ale się do tego nie przyznają

1. Czy w ogóle chcesz, żebym to robiła, czy wolisz sam sobie to zrobić? Nie trzeba być Einsteinem, żeby wiedzieć, że mężczyźni są w tym generalnie zdecydowanie lepsi. Więc nie mam nic przeciwko, jak sam weźmiesz się do roboty, a ja pójdę sobie nasmarować ramię jakąś maścią na nadwyrężenia. 2. Jestem trochę przerażona, że zrobię ci krzywdę… Szczególnie, jak widzę ten grymas na twojej twarzy. Czy to ból, czy to przyjemność? 3. Co mam zrobić z jądrami w tej sytuacji? Są blisko i pod ręką. Powinnam otoczyć je jakąś troską? Może lepiej udam, że ich tu nie ma… 4. Ten mozolny ruch w górę i w dół trwa już chyba wieczność. Czy ty w ogóle dzisiaj dojdziesz, a jeśli nie – czy pozwolisz mi w końcu przestać? 5. Ręka boli tak bardzo, a to tylko dwie minutki. Czy po wszystkim powinnam wypić jakiegoś proteinowego szejka i czy będę wyglądać jak kulturystka? 6. Czuję się trochę, jakbym wróciła do liceum. Moglibyśmy robić tyle różnych rzeczy razem, ale jeśli masz na to ochotę, to dobrze, poświęcę się… 7. OK, penisy mają ten fajną giętkość, która sprawia, że są spoko do zabawy. Już wiem, czemu cię tak to kręci. To jakby mieć przyczepioną zabawkę między nogami i już rozumiem, czemu wszyscy mężczyźni z taką pasją się masturbują. 8. WOW! Tyle skóry. I taka gładka i wrażliwa. Kto by pomyślał? Czy ty go w sekrecie nawilżasz kremem na noc? Nie zdziwiłabym się… 9. Nie wiem do cholery, jak mam to ściskać. Mocno, lżej, czy ja w ogóle robię to dobrze? A on oczywiście milczy… Pewnie myśli, że nic innego nie robiłam w podstawówce. 10. Jeśli ma teraz dojść, to chciałabym wiedzieć, bo wypadałoby założyć pelerynę przeciwdeszczową. Aha, za późno…